Polecamy
Ścieżka powrotu
Treść strony
Już po raz czwarty Koło Gospodyń Wiejskich „Modraki” z Borzechowa zaprosiło mieszkańców i gości na wspólne, wielkie, borzechowskie kiszenie kapusty.
WIELKIE KISZENIE KAPUSTY i SMAKI DZIECIŃSTWA
W tym roku wielkie kiszenie trwało prawie cały dzień – w piątek (18 października) od wczesnego rana do popołudnia. I wzięła w nim udział rekordowa liczba osób – w tym przede wszystkim wiele dzieci i młodzieży. I okazało się, że to wielka frajda! Nikt się nie nudził – wręcz przeciwnie, trampać i ubijać kapustę w wielkiej, drewnianej beczce chciał każdy. A pracy nie brakowało, bo do wielkiego kiszenia zużyto 60 kg poszatkowanej kapusty! Przypomnijmy, iż „Modraki” kiszą co roku kapustę według starego, rodzinnego przepisu, który przetrwał w rodzinie Elżbiety Piórkowskiej – przewodniczącej koła.
Specjalnie dla młodzieży w świetlicy wiejskiej zgromadzono też stare sprzęty gospodarstwa domowego. Opowiedziała o nich sołtys Renata Klimowicz, bo to właśnie z jej kolekcji owe eksponaty pochodziły. Dzieci były bardzo zainteresowane i zadawały mnóstwo pytań!
Panie Gospodynie – już tradycyjnie - przygotowały dla swoich gości pyszny poczęstunek. Tym razem były to potrawy pod wspólnym hasłem „Smaki dzieciństwa” czyli takie swojskie smakołyki jak m.in. miód z maślanki ze swojskim chlebem, ziemniaczki zasmażane z boczkiem, jajka sadzone, maślanka, zupa mleczna z lanymi kluskami, kompot i chruściki. Można też było skosztować syropu z buraka cukrowego. Dzieci (i dorośli) były po prostu zachwycone!
A co z kapustą? Teraz „dochodzi” w beczce, a już za 3 miesiące powstanie z niej słynny, borzechowski bigos.