Polecamy
Ścieżka powrotu
Treść strony
Orszak Trzech Króli w Pinczynie organizowany jest od lat i zawsze jest tu wielkim, radosnym świętem.
PINCZYN: ORSZAK, JASEŁKA I 500 SZCZODRAKÓW!
W poniedziałkowe popołudnie Orszak Trzech Króli przemaszerował spod remizy OSP Pinczyn – ulicą Główną – do kościoła pw. Św. Elżbiety. Mieszkańcy poszczególnych ulic i miejscowości, wchodzących w skład parafii przybrali jednolite kolory. Wraz z mieszkańcami i królami maszerował m.in. ks. proboszcz Mieczysław Bizoń, sołtys Tomasz Boszka i Rada Sołecka oraz rozśpiewana Kociewska Familija, która – pod opieką Zyty Mikołajewskiej - uświetniła także dalsze uroczystości w kościele. A trzeba dodać, iż pinczyńska świątynia, w tym wyjątkowym świątecznym czasie jest jeszcze piękniejsza niż na co dzień - przyozdobiona jest bowiem prawdziwym, świerkowym lasem, oświetlonym tysiącem światełek. To robi wrażenie!
Już tradycyjnie nie zabrakło też jasełek, które przygotowała młodzież ze szkoły w Pinczynie pod opieką Anny Polc. A jak zawsze niezawodne Panie Gospodynie – m.in. Urszula Bielińska, Maria Żychska, Bożena Kiełtyka i Katarzyna Kamińska – przygotowały szczodraki. W tym roku wypieczono ich aż pół tysiąca! Wszystkie smakowite: i te z mięsem, kapustą i grzybami, jak i te „na słodko” - z dżemem i z twarogiem. Jak mówią mieszkańcy, w Trzech Króli swojskich szczodraków w Pinczynie zabraknąć po prostu nie może!
W organizację orszaku włączyli się także druhowie strażacy z OSP Pinczyn, którzy zadbali o bezpieczeństwo mieszkańców.